czwartek, 5 listopada 2015
Epilog
15 lat później
- To jest niewiarygodne! - krzyczał uśmiechnięty Niall, biegnąc przez las z niewiarygodną prędkością.
- Kocham to! - wydarł się Harry, doganiając chłopaka.
- Wiem! - zawołał Zayn, przeganiając ich obu.
- Ej! - Liam i Louis dotarli do przyjaciół. - To nie fair!
- Wszystko jest już fair! - Zayn zwolnił i zrównał się z przyjaciółmi. - Wszyscy jesteśmy tacy sami.
Prawda jest taka, że Zayn 15 lat po wydarzeniach z Victorią Whitlock zmienił swoich przyjaciół w wampiry. A o samej wampirzycy nikt nigdy nie wspomniał, ani nie słyszał. Niall natomiast nie zdołał się zakochać już nigdy. Tak samo jak Zayn. Piątka wampirów-przyjaciół. Zakochał się Louis, Liam i oczywiście Harry.
Jesteście ciekawi co u naszej drogiej zielonookiej?
Po wydarzeniach sprzed 15 lat pojechała do Australii. I to tam została do dziś. Znalazła przyjaciółkę. Również wampira. Obie trzymają się z dala od innych wampirów. Victoria nie raz płakała, bo tęskniła za Niall'em. Mimo to nigdy nie wróciła do chłopaka. Żyła w przekonaniu, że on jest teraz szczęśliwy.
Niall natomiast od 15 lat nieprzerwanie czuł w sercu dziwną pustkę, ale nauczył się z nią żyć.
Ci dwoje nigdy więcej się nie spotkali. Niall, który nie miał szczęścia w miłości, przemierzał świat nie wiedząc, że jego prawdziwa miłość już przeminęła. Dalej miał nadzieję, że spotka kogoś, kogo pokocha całym sercem... Na próżno. Ta jedyna, która była mu przeznaczona odeszła z jego życia na zawsze....
I tym oto epilogiem kończę Different. Przewidywałam, że będzie to krótka historia, ale nie aż tak. Kto by pomyślał... Chcę bardzo, bardzo podziękować każdej osobie, która zostawiła tu komentarz. A więc: Tempest Lady, Esme Anne Cullen, Dorcas Meadowes-Black, Ala W., Dziękuję za wasze komentarze :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie wierzę,że to już koniec! Miałam nadzieję, że będą razem, ale jednak nie. Tak czy siak bardzo mi się podobało. Ciekawa jestem czy zaczniesz pisać coś nowego. Pozdrawiam ~Dorcas
OdpowiedzUsuńMatko nienawidzę takich zakończeń :(
OdpowiedzUsuńJednak w życiu też nie wszystko jest szczęśliwe :(
Nieeee.....:( Dlaczego łamiesz mi serducho?
OdpowiedzUsuńWiesz, jak ja nienawidzę nieszczęśliwych zakończeń?
Zrobiłaś mi to specjalnie?
Szkoda, że tak się skończyło. Niall czuje pustkę, Vicky nieszczęśliwa, a ja zła.
Mam nadzieję, że jeśli zaczniesz prowadzić jeszcze jakiegoś bloga, to będzie miał szczęśliwe zakończenie.